Tarcza przed skarbówką

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock
Boisz się, że przez kontrolę skarbówki stracisz mnóstwo czasu i pieniędzy? Jest na to sposób – ubezpieczenie od kontroli skarbowej. Narzędzie coraz częściej wybierane przez polskich przedsiębiorców.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 9/2020 (60)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

To, że skarbówka może doprowadzić firmę niemal do upadku, wiadomo nie od dziś. Postępowania, które ciągną się latami, spory o rozliczenia podatku VAT, zmieniające się interpretacje podatkowe to chleb powszedni każdego większego przedsiębiorcy.

W dobie błyskawicznie modyfikowanego, skomplikowanego prawa i kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 nierzadko potrzebne jest specjalne rozwiązanie, które skutecznie pomoże firmom. Takie na rynku jest już od lat – ubezpieczenie od kontroli skarbowej.

Inaczej mówiąc – pomoc podatkowa. – To produkt oferujący pomoc prawną w razie kontroli lub sporu organem podatkowym. Produkty tego typu umożliwiają wsparcie przedsiębiorców w sfinansowaniu kosztów pomocy prawnopodatkowej w momencie kontroli podatkowej lub skarbowej, jak również sfinansowanie kosztów obsługi sporu podatkowego i sporów wynikających z postępowań egzekucyjnych dotyczących zobowiązań i zaległości podatkowych. Pomoc prawna może trwać do zakończenia postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym – komentuje Damian Orłowski, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Ubezpieczenie to nie jest specjalnie drogie. Przede wszystkim zależy od rocznego przychodu ubezpieczonego. Roczna stawka bazowa, bez żadnych dodatkowych klauzul i rozszerzeń ochrony, w przypadku produktu firmy Axa (jeden z dwóch głównych dostępnych na rynku), wynosi 4 tys. zł dla firm o przychodach niższych niż 5 mln zł. Firmy z przychodami 100 mln zł to już 17 tys. zł rocznie. Tego typu produktami powinny zainteresować się wszystkie firmy, chociaż nie dla każdej są one niezbędne.

Ubezpieczenie od podszewki

Pieniądze, które przedsiębiorca traci w przypadku sporu ze skarbówką są pochodnymi dwóch zdarzeń: samej kontroli skarbowej (np. wynajęcie pełnomocnika, który zadba o legalność kontroli czy też kosztu przekazania odpowiednich dokumentów) oraz konsekwencji samej kontroli (np. postępowanie podatkowe zakończone decyzją podatkową).

– Z praktycznego punktu widzenia ubezpieczenie od kontroli podatkowej bardzo często sprowadza się do zapewnienia przez ubezpieczyciela pokrycia kosztów postępowania kontrolnego/podatkowego poprzez opłacenie profesjonalnego pełnomocnika czy też pokrycia wszystkich kosztów ekspertyz, kar administracyjnych czy mandatów. W mojej ocenie wykupienie takiego ubezpieczenia może uchronić przedsiębiorcę od tych „nagłych wydatków” i niejako uśmierzyć strach przed kontrolą podatkową – wyjaśnia Jarosław Włoch, radca prawny, dyrektor Departamentu Doradztwa Podatkowego w Małopolskim Instytucie Studiów Podatkowych.

– Głównym problemem klientów staje się niepewność związana z implementacją przepisów do własnej działalności, a co za tym idzie niepokój o możliwość popełniania błędów. Jeżeli jeszcze nałożymy na to mnogość pojawiających się w następstwie zmiany interpretacji i opinii prawnopodatkowych, mamy gotowe ryzyko, które warto zabezpieczyć – tłumaczy Magdalena Kiepurska z Risk Partner, administratora produktu Allianz Podatnik i Allianz Skarbowy.

Jak to działa

Na rynku jest tylko kilka ubezpieczeń, które można opisać jako produkty chroniące przed kontrolami skarbowymi. Jedno z nich ma w swojej ofercie firma Axa, drugie – Allianz. Na przykład w ramach pakietu od Axy można skorzystać ze wsparcia zespołu doradców podatkowych EY. – Przy sankcjach ze strony skarbówki można skorzystać z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, gdy z roszczeniem wystąpi pracodawca, zarzucając spowodowanie straty na skutek błędu zawodowego, oraz karnej skarbowej, gdy na ubezpieczonego pracownika zostanie nałożona kara albo grzywna – mówi Piotr Wójcik, dyrektor departamentu ubezpieczeń OC dla firm w Axa.

Ubezpieczenie odpowiedzialności często wykupowane jest przez osoby odpowiedzialne za czynności księgowe w firmie lub przez członków zarządu. – Produkt oferujący ochronę odpowiedzialności za raportowanie schematów podatkowych jest stosunkowo nową ofertą, ponieważ aktualne obowiązki związane z takim raportowaniem pojawiły się rok temu. Dlatego oferta Axa w tym zakresie nie jest jeszcze szeroko znana i rozpoznawana na rynku – dodaje Jerzy Szymańczak, menedżer ds. oceny ryzyka w Axa. Cena tego ubezpieczenia zależy przede wszystkim od wysokości sumy gwarancyjnej dla danego ubezpieczonego, przy najniższych limitach w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych składki kształtują się na poziomie kilkuset złotych rocznie. Jednak powszechniejszą metodą ubezpieczenia jest polisa grupowa, gdzie jeden agregowany, z reguły wyższy limit, kilkaset tysięcy złotych, a nawet kilka milionów złotych, obejmuje wszystkich pracowników (w tym członków zarządu). Wówczas wysokość składki, oprócz wysokości samego limitu, zależy od liczby osób ubezpieczonych.

Dla kogo?

Magdalena Kiepurska zwraca uwagę na czynniki, które motywują przedsiębiorców do wykupienia takiego ubezpieczenia. To m.in. możliwość współpracy z renomowanymi kancelariami doradztwa podatkowego (małych firm w normalnych warunkach na to nie stać) czy finansowanie przez ubezpieczyciela kosztów pracy doradcy podatkowego, także w sytuacji, gdy konta firmowe są zablokowane i fizycznie nie ma możliwości płacenia za tego typu usługę.

Produkty nie zawierają dodatkowych narzutów finansowych (np. success fee) oraz zapewniają automatyzm działania (nie trzeba szukać kancelarii, kiedy rozpoczęła się kontrola). – Ostatni argument, który często przemawia do przedsiębiorców, którzy w swojej historii ponosili koszty prowadzenia sporu – cena zakupu polisy jest wielokrotnie niższa niż te koszty – podsumowuje Magdalena Kiepurska. Niezależnie od tego, co obejmuje konkretne ubezpieczenie, jest ono ciekawym rozwiązaniem dla firm, które nie współpracują na stałe z kancelarią podatkową. Bardzo często w ramach wykupionych pakietów mają oni dostęp do obsługi postępowania. – Ciężko jest szczegółowo przedstawić grupę klientów, którzy mogą być zainteresowani tego rodzaju produktami. Wszystko zależy od zdolności ekonomicznych osoby zainteresowanej oraz przedmiotu prowadzonej przez niego działalności – uważa Jarosław Włoch.

Generalnie takie ubezpieczenie powinny posiadać osoby prowadzące działalność gospodarczą, które nie współpracują z kancelariami, a są zobowiązane do rozliczeń podatkowych. Mowa tu szczególnie o przedsiębiorstwach, które handlują towarami i usługami wrażliwymi na wyłudzenia podatku VAT. Dotyczy to elektroniki czy towarów spożywczych lub samochodów.

Karuzele VAT zdarzyły się nawet w takich firmach, jak producenci trumien czy podgrzewaczy do czajników oraz firm oferujących usługi budowlane.

Zainteresowanie takimi produktami nieustannie rośnie. Sprzyjają temu nowe przepisy, m.in. utworzenie KAS w 2016 r. czy opisane już powyżej raportowanie schematów podatkowych.

Co wpływa na składkę ubezpieczenia?

- branża, w której operuje przedsiębiorca (czy są to np. towary wrażliwe takie jak stal, miedź, granulat)

- skala prowadzonego biznesu (im większa firma, tym wyższa składka)

- skomplikowanie rozliczeń podatkowych

- (czy przedsiębiorca prowadzi np. działalność badawczo-rozwojową i korzysta z wielu ulg podatkowych)

- umiędzynarodowienie biznesu (czy przedsiębiorca dokonuje wielu rozliczeń z zagranicą oraz czy są to np. transakcje jedynie unijne czy pozaunijne)

Komentarz Damiana Orłowskiego, eksperta PIU:

Ubezpieczenia pomocy prawnej to dobre narzędzie, które pozwala zminimalizować ryzyko kosztów związanych z obsługą prawną. Stają się w naszym kraju coraz bardziej popularne. Działamy w coraz bardziej skomplikowanym otoczeniu, prawnym, społecznym, gospodarczym. Tym bardziej że rośnie niepewność w prowadzeniu działalności gospodarczej, np. gdy jest kryzys, gdy wchodzą w życie nowe regulacje prawne, gdy wreszcie – tak jak teraz – obowiązują jeszcze obostrzenia związane z pandemią.

Przedsiębiorcy mogą popełniać błędy, źle interpretować przepisy, przeoczyć czy zaniedbać spoczywające na nich zobowiązania. Ubezpieczenie nie zdejmuje z nich odpowiedzialności z tego tytułu, ale w wielu wypadkach szybka pomoc prawna może zminimalizować możliwe kary, bo pozwala np. szybko błędy naprawić. W ramach umowy z ubezpieczycielem przedsiębiorcy mogą też skorzystać z audytu procedur podatkowych, co pozwala na uniknięcie sytuacji spornych. Dostęp do profesjonalnej pomocy prawnej to element zarządzania ryzykiem i coraz więcej przedsiębiorców to docenia.

Kontrole urzędów skarbowych

Rocznie urzędy skarbowe w Polsce wykonują ponad 20 tys. kontroli skarbowych. Jeszcze w 2015 r. było to niemal 50 tys. rocznie. Jak wynika z informacji, które uzyskał „Dziennik Gazeta Prawna”, mimo że liczba kontroli maleje, to rośnie ich „skuteczność”. W 2019 r. procent kontroli pozytywnych (czyli zakończonych dodatkowymi ustaleniami) wyniósł aż 94 proc. Dla porównania – w 2016 r. było to 84 proc. Aż 81 z 400 urzędów skarbowych w Polsce ma 100 proc. skuteczność. W najgorszym wypadku – tylko ok. 70 proc. Polskie urzędy skarbowe przyspieszają egzekucję, ale wciąż ich skuteczność jest dość mała – w 2019 r. wyniosła tylko 42,6 proc.

Komentarz Magdaleny Kiepurskiej z Risk Partner

Tarcza = niepewność
W ostatnich miesiącach pojawiło się nowe ryzyko związane z pomocą publiczną, jaką otrzymują firmy w aktualnej sytuacji. Wszelkie udzielone subwencje, zwolnienia podatkowe itp. wiążą się ze stosowaniem przepisów podatkowych w nieznanych dotychczas okolicznościach. To potencjalnie nowe ryzyko, które także może stać się źródłem sporu z fiskusem i jest objęte ochroną w ramach ubezpieczenia.

My Company Polska wydanie 9/2020 (60)

Więcej możesz przeczytać w 9/2020 (60) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ